Jaka jest historia popularnych pierogów?

W poszukiwaniu coraz to nowych smaków chętnie wybieramy się w coraz dalsze podróże kulinarne. Nie obce są nam smaki dalekiej Azji, Meksyku, Chin, lubujemy się w kuchni włoskiej i cenimy dietę śródziemnomorską za jej znamienny wpływ na nasz organizm. Można powiedzieć dość przewrotnie, że lepiej znamy kuchnię daleką, niż wywodzącą się z naszych ziem. A szkoda, bo skrywa ona wiele pysznych dań, które będą ciekawym pomysłem na obiad i na pewno będą stanowić pożądane urozmaicenie w naszej diecie. Z pewnością jest to szczególnie ważne dla osób z dziećmi, które potrafią być szczególnie wybredne podczas jedzenia.

Pielmieni – co to takiego?

Chociaż nazwa brzmi co najmniej egzotycznie, jest to potrawa pochodząca z ziem rosyjskich, a bardzo dobrze zadomowiona w kuchni polskiej. Kiedy spytamy o oscypki, wszyscy bez trudu potrafią wskazać miejsce jego powstania, z pielmieni sprawa ma się nieco gorzej, a tymczasem danie niesłusznie przebywa w cieniu. W Polsce można je spotkać w regionach, które były objęte niegdyś zaborem rosyjskim, szczególnie na Lubelszczyźnie i Podlasiu. Smaczne, pożywne, ale też wymagające nieco cierpliwości w przygotowaniu: oto, czym są pielmieni.

Niełatwa historia dania

Wiele źródeł podaje jego różne pochodzenie: wszystkie są zgodne, że pierożki przyszły do nas ze wschodu, niemniej pojawiają się pomysły, że z to przywędrowało z Białorusi lub Ukrainy. Tymczasem jest to zaledwie część drogi, jaką przebyły pielmieni, zanim trafiły na nasze talerze. Prawdziwe pielmieni przywędrowały do nas z głębokiej Rosji. Pierwotnie był to specjał kuchni syberyjskiej. Jak zatem danie trafiło z Syberii na ziemie polskie? Jest to związane z tak zwanym „bieżeństwem”. Ludność uciekała na wschód w obawie o własne życie, znane są też historie przesiedleńców, którzy po latach wrócili tutaj. Prócz traumatycznych nierzadko wspomnień opowiadali o serdeczności tamtych ludzi, a także nowe wzory, wiedzę o innych tradycjach i zupełnie nowe przepisy.

Pielmieni to inaczej małe pierożki z mięsem w środku. Mężczyźni syberyjscy często zabierali je ze sobą na polowania jako prowiant. Po całym dniu wystarczyło jedynie rozpalić ognisko i ugotować je w roztopionym śniegu. Według miejscowego języka Korni, ludzi mieszkających w okolicach Urali, pielmieni oznacza chlebowe ucho. Zalecało się też, w celu dogłębnego poczucia smaku, zjedzenie całego pierożka na raz.

Jak przygotować pielmieni?

Wbrew pozorom, przygotowanie pierożków jest banalnie proste. Wystarczy sól, woda, mąka, opcjonalnie całe jajko, a czasami można użyć samego tylko białka. Z takich składników należy wyrobić ciasto. Będzie ono dość ciężkie. Następnie ciasto rozwałkowuje się na cienko, a potem wykrawa kółka, na które kładzie się farsz mięsny. Całość zaklejamy i gotujemy na małym ogniu do momentu, w którym wypłyną na powierzchnię wody. Dla chętnych można się postarać o finezyjne zakręcanie brzegów pierożka: wówczas można osiągnąć efekt pofalowanych brzegów. Szczególnie ważne jest natomiast dokładne zaklejenie ciasta. W przeciwnym razie podczas gotowania mięsko może wypaść z ciasta i pozostaną nieestetyczne fragmenty.

Regionalny specjał

Pielmieni są szczególnie rozpowszechnione na Podlasiu. Jeżeli kiedykolwiek będziecie w tamtych stronach, warto spróbować tego dania w lokalnych restauracjach. Pielmieni mogą być podawane z wieloma dodatkami. Najbardziej popularne jest podawanie pierożków ze smażonymi skwarkami pokrojonymi w bardzo drobną kosteczkę i przyrumienionymi z cebulką na patelni. Jeszcze inni preferują spożywanie pielmieni ze śmietaną.

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *